para z testem ciążowym Para z testem ciążowym/ iStock

Jaka dieta na płodność? Czy to co je twój partner ma wpływ na jakość spermy?

Spis treści:

W ciągu ostatnich 30 lat płodność u mężczyzn z krajów wysoko rozwiniętych zauważalnie się pogorszyła. Potwierdzają to najnowsze badania. Wynika z nich, że plemniki znajdujące się w spermie są słabsze. Na szczęście wiadomo też, jak poprawić jakość spermy?

W 2017 roku przeprowadzono analizę płodności mężczyzn mieszkających w krajach zachodnich (publikacja w Oxford Academic). Okazało się, że przez 30 lat stopniowo obniżał się poziom zagęszczenia spermy i zawarta w niej ilość plemników. To oznacza, że męska zdolność płodzenia potomstwa zaczyna powoli zanikać. Odpowiedzialne za ten stan może być większe zanieczyszczenie środowiska, używki, a także zachodni styl życia, a dokładnie nieodpowiednia dieta i stres. Dlatego ważne jest znalezienie rozwiązania, które pomoże uniknąć tak czarnego scenariusza. Badania przeprowadzone przez hiszpańskich naukowców z Uniwersytetu Rovira i Virgili w Reus pokazały, że odpowiednia dieta ma wpływ na jakość spermy.

Jakość spermy – jak określić?

Najpierw jednak odpowiedź na pytanie, jakie warunki musi spełnić „silne” nasienie.

– Ilość plemników w spermie. To ich zagęszczenie w jednej pobranej próbce określa jej jakość. Im jest ich więcej, tym większa szansa na zajście w ciążę.

– Morfologia plemników. Średnia wielkość i kształt plemników decydują o płodności. Tylko te idealnie zbudowane są zdolne przedostać się przez otoczkę komórki jajowej. Zgodnie z normami uznawanymi przez WHO (Światową Organizację Zdrowia) za prawidłowy uznaje się wynik, gdzie co najmniej 4 proc. plemników ma prawidłową formę.

– Ruchliwość spermy. Wpływa na zdolność do poruszania się w śluzie szyjkowym i w żeńskim układzie rozrodczym.

– Objętość nasienia. Norma dla dorosłego człowieka to 2-6 ml. Potrzebna jest chociaż minimalna ilość, żeby dostarczyć plemniki do narządów rodnych kobiety.

Dieta na płodność dla przyszłego taty

Mężczyzna, tak samo jak kobieta, zanim zacznie starać się o dziecko, powinien się do tego przygotować. Nie mamy jednak na myśli, że zapali świece tuż przed seksem. Albo zje w tym dniu zdrowy posiłek. Pracę nad poprawą stylu życia powinien zacząć już trzy miesiące wcześniej. Tyle trwa spermatogeneza, czyli proces powstawania i dojrzewania plemników. Więc, panowie, spiszcie sobie poniższy jadłospis, bo przyda wam się na dłużej.

1. Orzeszki

To news z ostatnich miesięcy. Hiszpańscy naukowcy zbadali, że jakość spermy może poprawić dieta bogata w orzechy. O 16 proc. zwiększyła się liczba plemników, o 4 proc. poprawiła się ich żywotność, miały o 6 proc. lepszą ruchliwość i o 1 proc. – morfologię. Mężczyźni, którzy jedli garść różnych orzechów, mieli także mniej plemników z uszkodzeniami w DNA, które utrudniają zapłodnienie i mogą powodować poronienia. Dlaczego akurat orzechy? Ponieważ są bogate w proteiny, witaminy i kwasy tłuszczowe omega-3.

2. Cynk

Odgrywa ważna rolę w regulowaniu ilości plemników, a także ich jakości. Zapobiega obniżeniu testosteronu, co wpływa na ilość nasienia. Cynk chroni mężczyznę przed zaburzeniami potencji oraz hipogonadyzmem, czyli dysfunkcją jąder. Dlatego jego niski poziom negatywnie wpływa na płodność.

Znajdziesz go w: czerwonym mięsie i drobiu, ostrygach i skorupiakach takich jak kraby, homary, ponadto w płatkach śniadaniowych (ale nie tych z cukrem), orzechach, fasolce, pieczarkach, pestkach dyni.

3. Kwas foliowy

Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Kalifornii pokazały, że również mężczyźni, zanim wezmą się za płodzenie potomków, powinni uzupełniać poziom kwasu foliowego. Dlaczego? Wpływa on na jakość spermy. W nasieniu z niedoborem kwasu foliowego jest większe ryzyko uszkodzeń DNA.

Znajdziesz go w: zielonych, liściastych warzywach, tj. szpinaku, sałacie rzymskiej, a także szparagach, owocach, a przede wszystkim w pomarańczach, ziarnach zbóż.

4. Witamina B12

Jest bardzo ważna, jeśli chodzi o zdrowie spermy. Według badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Jordańskim poprawia ruchliwość plemników, zwiększa ich ilość, a także zmniejsza ryzyko uszkodzeń DNA.

Znajdziesz ją w: rybach i owocach morza, mięsie i drobiu, a przede wszystkim w wątróbce, jajkach i mleku, drożdżach spożywczych.

5. Witamina C

To antyoksydant, który jest istotny dla męskiej płodności. Poprawia ruchliwość plemników, ich ilość i morfologię.

Znajdziesz ją w: owocach cytrusowych, a także kiwi, truskawkach i melonach kantalupa, w warzywach takich jak pomidory, brokuły, brukselka, kapusta i ziemniaki.

6. Witamina D

Mężczyźni z większym stężeniem tej witaminy we krwi mają wyższy poziom testosteronu, co jednocześnie wpływa na popęd seksualny. Badania przeprowadzone przez Uniwersytet Kopenhaski pokazały, że jej suplementacja zwiększa także liczbę plemników w nasieniu.

Znajdziesz ją w: tłustych rybach, czyli łososiu, makreli i tuńczyku, wątróbce wołowej, serze, żółtkach, mleku i jogurtach naturalnych, pieczarkach.

7. Witamina E

Razem z innymi antyoksydantami może poprawiać jakość nasienia. Chroni je też przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Bierze udział w procesie produkcji spermy, wpływa na aktywność i długość życia plemników.

Znajdziesz ją w: olejach roślinnych, tj. lnianym, słonecznikowym, migdałach i orzechach, brokułach, szpinaku, awokado, czarnych jagodach, papryce, natce pietruszki, pomidorach, jabłkach i pestkach dyni.

8. Naturalne suplementy

Zanim zaczniecie starać się o dziecko, warto przygotować się, korzystając z tego, co dała nam matka natura. Poziom testosteronu może podnieść suplementacja nasion kozieradki. Korzeń ashwagandha wpływa na jakość nasienia. Za to korzeń maca poprawia zagęszczenie spermy i ruchliwość plemników. Pomocny będzie też żeń-szeń. Zawiera ginsenozydy, czyli substancje czynne, które stymulują produkcję tlenku azotu, istotnego dla prawidłowego funkcjonowania plemników.

9. Czego unikać

Przede wszystkim alkoholu. Badania włoskich naukowców potwierdziły, że ma on negatywny wpływ na produkcję i jakość spermy. Dlatego ważne jest, by sięgać po niego z umiarem. Według Centres for Disease Control and Prevention rozsądna ilość alkoholu w ciągu dnia to dwa drinki, nie więcej.

Za małą ilość plemników w spermie odpowiada też dieta bogata w soję, a dokładnie zawarte w niej fitoestrogeny – wynika z badań opublikowanych w Human Reproduction. Należy więc unikać mleka sojowego, sosów, tofu i tempehu.

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź